Gimnazjum w Nowej Wsi

Legalize

"Ochroniarze zamiast notebooka dla każdego ucznia. Po co się zatrzymywać? Wprowadźmy zajęcia z ręcznej uprawy rzepy zamiast matematyki...
Według planów ministra oświaty od 2010r maturzyści będą mogli jako przedmiot dodatkowy wybrać religię. (...) Oczywiście nie sądzę, żeby wielu uczniów się na to decydowało(...). Jest to zatem gest bardziej populistyczny i może mało zaszkodzić bezpośrednio. Jest jednak sygnałem, co jest dla władz najważniejesze. (...) Tymczasem świat się rozwija coraz szybciej, czego tradycyjne głowy nie chcą przyjąć do wiadomości. Całe pokolenie obecnie najbardziej wpływowych ludzi w naszym kraju żyje chyba w cichej nadziei, że można wszystko w Polsce zrobic tak, żeby było jak przed wojną. nie wiedzą, że Indie, które dla wielu posłów są pewnie krajem fakirów, słoni i królów, oddaliły się cywilizacyjnie od polski na odległość gangesu. to tam powstaje najwięcej oprogramowania na świecie, a duże firmy informatyczne przenoszą biura do Bombaju, bo tam są świenie wykształceni i mówiący po angielsku pracownicy. Minister woli jednak wychowywać posłuszne stadko bogobojnych dzieci, stale obserwowanych przez kamery i pilnowanych przez ochroniarzy. Wykształceni młodzi ludzie mówiący w wielu językach są elementem wywrotowym i malo wszechpolskim.
Znam nastolatków, którzy o komputerach wiedzą więcej niż cały Sejm, Senat i Rząd razem wzięte (chyba mowa o mnie Twisted Evil

). Najczęściej ich ambicją jast wyjechanie z Polski. Znam studentów wygrywających międzynarodowe konkursy programowania, mimo że na uczelni wszystko to prowizorka. Tylko że to nie wystarczy, żeby dogonić świat. Potrzebne są duże inwestycje nie w wydobycie węgla, stocznie, świątynie opatrzności czy dodatkowe etaty dla administracji rządowej, ale w darmowy internet, przyciąganie inwestycji IT i stypendia dla zdolnych informatyków. Inaczej skończymy jako kraj glazurników, zmywaczy naczyń i hodowców ziemniaków(...)"

Komputer Świat Ekspert nr 1 2007 str 82

Zostawiam go wam do interpretacji... Wink